Pełny życia ogierek przebywający w Fundacji na emeryturze poszukuje przyjaciela.
Don Diego był kucem sportowym, jeżdżącym pod dziećmi. Niestety podczas jednego z wyjazdów w teren doznał poważnej kontuzji ścięgna. Noga była mocno opuchnięta i wystąpiły u niego problemy z chodzeniem.
Jego wiek i stopień kontuzji nie pozwoliły na wykonanie operacji, próbowaliśmy zatem wraz z weterynarzem innych sposobów i alternatywnych metod leczenia m.in. akupunktury. Przez chwilę obawialiśmy się, że będziemy musieli się z nim pożegnać.
Na szczęście dzięki długotrwałemu leczeniu udało nam się mu pomóc, ale nie mógł on powrócić do jazd. Z powodu wieku Donduś po wyleczeniu kontuzji nie mógł już sprawować roli ogiera. Dzięki fundacji Don Diego mógł pozostać w stadninie, dostał własny padok do spacerowania i może cieszyć się spokojną emeryturą.
Ze względu na wiek, jego organizm ma już problem z samodzielną regeneracją, dlatego stosujemy kosztowne suplementy i witaminy m.in. czarci pazur i żywokost. Don Diega musi również regularnie odwiedzać kowal, aby zadbać o jego kopyta i ulżyć mu w chodzeniu po padoku.
Na szczęście wirtualna ciocia- Pani Dominika regularnie wspiera nas finansowo w opiece nad Don Diegiem, natomiast wciąż poszukujemy dla niego przyjaciela, który spędzałby z nim czas na codzień.
Dokonaj wpłaty z dopiskiem DONDIEGO na nasz numer rachunku: 23 1600 1462 1893 6523 9000 0001
dla: Fundacja z miłości do zwierząt
Wspieraj Don Diega i innych podopiecznych naszej Fundacji regularnie lub jednorazowo na dedykowanej zrzutce